Przyzwyczailiśmy się do świadomości, że wiele produktów dostępnych na naszym rynku pochodzi z zagranicy. Tymczasem Polska nie jest wyłącznie importerem dóbr. Wręcz przeciwnie. Istnieje wiele wyrobów, z których nasz kraj słynie na całym świecie. Specjalnie na potrzeby bloga Surge Polonia przygotowaliśmy zestawienie pięciu najważniejszych.
#5 Jachty i łodzie motorowe
Mało kto zdaje sobie sprawę, że Polacy świetnie odnaleźli się w niszy, jaką jest produkcja jachtów i łodzi motorowych. Polska uznawana jest za największego w Europie producenta łodzi motorowych korzystających z silnika zaburtowego. Zajmuje też drugie miejsce na świecie (po Stanach Zjednoczonych), jeśli chodzi o produkcję łodzi do długości 10 metrów.
Polacy zajmują się produkcją zarówno jednostek tańszych, przeznaczonych dla mniej wymagającego odbiorcy, jak i luksusowych. W 2010 roku gdańska firma Sunreef Yachts zwodowała katamaran Sunreef 114 Che o łącznej wartości ok. 11 milionów złotych. Samo przedsiębiorstwo uznawane jest za lidera w projektowaniu i produkcji luksusowych jednostek. Swoje osiągnięcia prezentuje na targach tematycznych w Monaco, Cannes, Miami czy Dubaju.
Głównymi kierunkami eksportowymi naszych jednostek są kraje europejskie – Holandia, Norwegia, Francja, Niemcy i Hiszpania.
#4 Kosmetyki
Dane Głównego Urzędu Statystycznego wywołują zdumienie – co drugi kosmetyk produkowany w Polsce przeznaczany jest na eksport. Liderem na rynku jest firma Eveline Cosmetics, której produkty trafiają do 70 krajów, w tym do tak egzotycznych jak Arabia Saudyjska czy Hong-Kong. W kategorii kosmetyków luksusowych przoduje firma Dr Irena Eris. W 2012 roku jako jedyna firma z Polski dołączyła do prestiżowego francuskiego klubu Comité Colbert zrzeszającego najbardziej luksusowe marki promujące luksus i piękno. Należą do niego m.in. Louis Vuitton, Dior, Givenchy czy Chanel.
Sukces polskiej branży kosmetycznej jest wynikiem połączenia dobrej jakości oraz niskiej – w porównaniu do rynków zachodnych – ceny. Atutem jest także dobre zaplecze naukowe pracujące nad nowymi rozwiązaniami w zakresie kosmetologii.
#3 Meble
Polska to także zagłębie meblarskie. Na tym polu ustępujemy jedynie Chinom, Niemcom i Włochom. Skala eksportu robi wrażenie. Polscy meblarze wyrabiają 2% krajowego PKB. Nasze meble trafiają przede wszystkim do Niemiec, gdzie wygrywają z wyrobami zachodnioeuropejskimi ceną oraz jakością. Większość polskich wyrobów sprzedawana jest z zagranicznymi „metkami”, jednak coraz częściej zdarzają się sytuacje odwrotne. Polska firma meblarska Nowy Styl dwukrotnie przejmowała marki niemieckie – w 2011 roku kupiła Sato Office, dwa lata później – Rohde & Grahl. Dzięki temu jej dochody na rynkach niemieckim i holenderskim wzrosły kilkukrotnie.
Obecnie polskie firmy z branży powoli wkraczają na rynki wschodnie, gdzie łatwiej będzie im zbudować silne marki – nie tylko produkowane w Polsce, ale też oparte na autorskim wzornictwie.
#2 Autobusy, tramwaje, pociągi
Dzięki osiągnięciom firmy Solaris, Polska staje się coraz bardziej znana jako producent wysokiej jakości autobusów i tramwajów. Polskie pojazdy jeżdżą po drogach aż 29 krajów całego swiata – m.in. Niemiec, Włoch, Serbii czy Izraela. Przykładowo w Niemczech Solaris uznawane jest za największego dostawcę miejskich autobusów. Podobnie we Włoszech – tamtejszy przewoźnik Sun Novara korzysta z 500 Solarisów. Od momentu powstania w 1996 roku firma z Bolechowa pod Poznaniem stworzyła ponad 12 000 maszyn. W tym najbardziej znane Solaris Urbino serii 12 i 18, także w wersjach spełniających nawet najbardziej restrykcyjne normy środowiskowe.
Warto dodać, że Solaris skutecznie łączy eksport z produkcją na potrzeby krajowe. W dużych polskich miastach obecność Solarisów nikogo nie dziwi – są one powszechnie wykorzystywane w komunikacji miejskiej, gdzie cieszą się opinią estetycznych, wygodnych i bezawaryjnych.
Od 2011 Solaris rozwija się także na polu produkcji tramwajów. Stworzona w kooperacji z Autosanem i MPK Łódź linia Tramino wykorzystywana jest m.in. w Jenie, Brunszwiku, Olsztynie czy Poznaniu. Jednak na polu pojazdów szynowych największe sukcesy odnosi inna polska firma – PESA. Mimo problemów z zamówieniami wewnętrznymi, bydgoskie przedsiębiorstwo wciąż szuka rynków zbytu poza granicami kraju. I robi to skutecznie. Z maszyn PESY korzystają Włosi, Litwini, Czesi i Niemcy. Dla niemieckiego Deutsche Bahn firma wybuduje 470 pociągów typu link. Rekordowy kontrakt opiewa na 5 miliardów złotych. PESA podbiła także Moskwę – w stolicy Rosji można jeździć wyprodukowanymi nad Wisłą tramwajami Twist Fokstrot.
#1 Jabłka
Polska stoi jabłkami. Produkujemy rocznie prawie 3 miliony ton jabłek, co plasuje nas na trzecim lub czwartym (w zależności od rankingu) miejscu na liście największych producentów. Ustępujemy jedynie Chinom, Stanom Zjednoczonym, a o miejsce na „pudle” walczymy z Turcją. Polska nie bez powodu nazywana jest więc największym sadem Europy.
Kto ma wątpliwości co do słuszności tego terminu, powinien wybrać się w okolice Grójca. Produkuje się tam średnio 40% wszystkich polskich jabłek – pod Warszawą sady ciągną się kilometrami.
Do 2014 roku zdecydowana większość jabłek trafiała do Rosji. Po wprowadzeniu przez rząd rosyjski niesławnego embarga przewidywano kryzys eksportu polskich owoców. Tak się jednak nie stało. Polscy sadownicy okazali się elastyczni – nie tylko zaczęli zdobywać nowych kontrahentów w Emiratach Arabskich czy Wietnamie, lecz także sprzedawali swoje jabłka do Rosji „tylnymi drzwiami”, tj. przez Białoruś czy Serbię. Cała sytuacja zwiększyła także świadomość konsumentów wewnątrz kraju, co ostatecznie przełożyło się na zwiększenie sprzedaży na własnym gruncie.
Co Waszym zdaniem jest największym polskim hitem eksportowym? Piszcie w komentarzach.
Artykuł 5 polskich hitów eksportowych pochodzi z serwisu Blog Surge Polonia - Historia i patriotyzm.