Polska reprezentacja w piłce nożnej swoje największe triumfy święciła w latach 70. i 80. XX wieku. Od Igrzysk Olimpijskich z 1992 r. nie odnieśliśmy większego sukcesu podczas międzynarodowych imprez piłkarskich. Czy uda się w tym roku przerwać tą ponad 20-letnią passę? Trzymamy mocno kciuki, aby tak się stało, a tymczasem wybierzmy się w krótką podróż w czasie i przypomnijmy sobie największe sukcesy polskich piłkarzy.
Do największych rozgrywek międzynarodowych, w których występują polscy piłkarze zaliczamy Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy oraz Igrzyska Olimpijskie. Zacznijmy od występów Polaków na najbardziej prestiżowej imprezie piłkarskiej – Mistrzostwach Świata.
Mundial
Pierwsze sukcesy polska reprezentacja odniosła jeszcze przed wojną. Polacy debiutowali w 1938 r. na rozgrywanym po raz trzeci mundialu we Francji. Polscy piłkarze pod wodzą trenera Józefa Kałuży w swoim pierwszym meczu trafili na Brazylijczyków. Po zaciętej walce musieli uznać wyższość przeciwnika, przegrywając w dogrywce 5:6. Pierwszą bramkę dla Polski na mistrzostwach świata strzelił wtedy Fryderyk Scherfke, a kolejnych cztery znakomity Ernest Wilimowski, co do 1994 r. było niepobitym rekordem MŚ strzelonych goli w jednym meczu przez jednego zawodnika. Był to najsłynniejszy mecz przedwojennej reprezentacji Polski i to od razu z tak wymagającym przeciwnikiem. Mundial rozgrywano od początku w systemie pucharowym – po porażce z Brazylią Polska odpadła z turnieju.
Na kolejną szansę Polacy czekali 36 lat. Przez ten czas polska reprezentacja, albo nie uczestniczyła w eliminacjach do turnieju z różnych powodów, albo nie zakwalifikowała się do finału. W 1974 r. na mundial w RFN wyruszyła drużyna pod wodzą trenera Kazimierza Górskiego. Polacy zapewnili sobie awans po meczach z Anglią – zwycięstwie 2:1 i remisie 1:1. Przeszły one do legendy polskiej piłki nożnej. Wcześniej Polacy zdobyli złoty medal Igrzysk Olimpijskich, rozpoczynając tym samym „złotą erę” w historii polskiej piłki. Polacy w swoim pierwszym meczu na mundialu w RFN wygrali z Argentyną 3:2, następnie z Haiti aż 7:0 oraz z Włochami 2:1. W drugiej rundzie rozgrywek wygrali ze Szwecją 1:0 i Jugosławią 2:1. Dobrą passę przerwali jednak Niemcy. W tzw. „meczu na wodzie” Polacy przegrali z RFN 0:1. Mecz ten zadecydował, że Polacy nie wystąpili w finale, ale jedynie w spotkaniu o 3. miejsce. Ich rywalami zostali Brazylijczycy. Po zaciętym meczu z Brazylią Polacy wygrali 1:0 po bramce w 76. minucie meczu Grzegorza Lato, który jednocześnie zapewnił sobie tytuł króla strzelców z siedmioma trafieniami. 3. miejsce na mundialu w RFN to jeden z największych sukcesów polskiej reprezentacji w piłce nożnej.
Cztery lata później na mistrzostwa w Argentynie Polacy jechali z medalowymi aspiracjami pod wodzą Jacka Gmocha. Rozpoczęło się obiecująco. Po remisie z RFN 0:0, zwycięstwie z Tunezją 1:0 oraz z Meksykiem 3:1, Polacy zajęli pierwsze miejsce w grupie. Później było już niestety tylko gorzej. Polacy przegrali z Argentyną 0:2, wygrali z Peru 1:0, a na koniec przegrali z Brazylią 1:3. Ostatecznie zajęli podczas turnieju 5-8 miejsce. W 1982 r. polska drużyna trenera Antoniego Piechniczka wyruszyła na mundial w Hiszpanii. W Polsce trwał wtedy stan wojenny. Presja na zawodnikach ze strony władz i społeczeństwa była szczególnie silna. Początek turnieju był słaby – Polacy zremisowali bezbramkowo z Włochami oraz Kamerunem, lądując na ostatnim miejscu w grupie. Jednak w meczu ostatniej szansy z Peru wygrali 5:1 i tym samym zapewnili sobie awans. W kolejnych meczach Polacy złapali dobry „rytm gry” – wygrali z Belgią 3:0 i zremisowali w spotkaniu o wymiarze politycznym z ZSRR 0:0. Remis z Sowietami zapewnił im awans do półfinału. Do historii polskiej piłki nożnej przeszła gra na czas Włodzimierza Smolarka, który w końcowych minutach przetrzymywał piłkę tuż przy linii końcowej boiska. W półfinale rywalami Polaków zostali Włosi, którzy ostatecznie pokonali naszych piłkarzy 0:2. W meczu o 3. miejsce Polacy wygrali z Francją 3:2, powtarzając sukces sprzed 8 lat. Najlepszym polskim strzelcem został Zbigniew Boniek, który zdobył 4 bramki. Radość wśród Polaków po tym spektakularnym sukcesie była ogromna.
Po czterech latach Polacy ponownie pokazali się na mundialu, tym razem w Meksyku. Reprezentację dalej prowadził Antoni Piechniczek. Polacy rozpoczęli remisem z Maroko 0:0. Później wygrali spotkanie z Portugalią 1:0 i przegrali z Anglią 0:3. Pomimo zajęcia 3. miejsca w grupie, dzięki korzystnemu bilansowi, Polakom udało się uzyskać awans do 1/8 finału. Jednak wysoka porażka z Brazylią 0:4 zakończyła występy Polaków w Meksyku. Po tej porażce Polacy nie brali udziału w kolejnych 3 finałach rozgrywek. Powrócili w 2002 r. na Mistrzostwach Świata w Korei Południowej i Japonii. Rozpoczęli je od przegranej z Koreą Południową 0:2, a później z Portugalią 0:4. W meczu „o honor” wygrali z USA 3:1 i ostatecznie nie wyszli z grupy. Podobny scenariusz miał miejsce na kolejnym mundialu w Niemczech. Polacy przegrali z Ekwadorem 0:2, z Niemcami w zaciętym i wyrównanym meczu 0:1. Wygrali w ostatnim meczu z Kostaryką 2:1, kończąc turniej na fazie grupowej. Dwie jedyne bramki dla Polski strzelił wtedy Bartosz Bosacki. Po tej porażce Polacy nie zakwalifikowali się na mistrzostwa w RPA (2010) oraz w Brazylii (2014). Łącznie polska reprezentacja wystąpiła na 7 turniejach z 20 dotychczas rozegranych, wygrywając 15 spotkań, 5 remisując, 11 przegrywając. Łącznie strzeliła 44 bramki, a straciła 40.
Igrzyska Olimpijskie
Po raz pierwszy Polacy brali udział w Igrzyskach Olimpijskich rozgrywanych w Paryżu (1924). Był to debiut polskiej reprezentacji na wielkiej światowej imprezie. Polski skład pod wodzą Węgra Gyula Bíró przegrał jednak z Węgrami 0:5, odpadając już w pierwszej rundzie mistrzostw. 12 lat później Polacy odnotowali wspaniały sukces – zajęli 4. miejsce na igrzyskach w Berlinie. Drużyna Józefa Kałuży pokonała w pierwszym meczu Węgrów 3:0, a później Wielką Brytanię 5:4. W półfinale Polacy musieli ustąpić pola Austriakom, przegrywając 1:3. W meczu o 3. miejsce polskich piłkarzy pokonali Norwegowie 2:3. Polscy kibice musieli czekać kolejnych kilkanaście lat na sukces polskich piłkarzy na olimpiadzie. W 1952 r. polska drużyna wzięła udział w Igrzyskach Olimpijskich w Helsinkach, ale odpadła po pierwszym meczu z Danią 0:2. Inaczej przebiegała olimpiada z udziałem Polaków w Rzymie (1960). Pierwsze spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem Polaków z zespołem Tunezji 6:1. Ernest Pol strzelił w tym meczu aż 5 bramek. W kolejnych meczach nie było już jednak tak pozytywnie. Po porażkach z Duńczykami 1:2 i z reprezentacją Argentyny 0:2 polska reprezentacja odpadła z turnieju.
12 lat później Polacy odnieśli swój największy sukces na olimpiadzie. Podczas igrzysk olimpijskich w Monachium (1972) zdobyli złoty medal. Tym zwycięstwem rozpoczęli „złotą erę” polskiej piłki. Orły Górskiego pokonały w pierwszej rundzie Kolumbię 5:1, później Ghanę 4:0 oraz NRD 2:1. W drugiej rundzie zremisowali z Danią 1:1, wygrali z ZSRR 2:1 i rozgromili Maroko 5:0. W finale wygrali z Węgrami 2:1. Dwa gole na wagę olimpijskiego złota strzelił Kazimierz Deyna, który jednocześnie został królem strzelców z 9 trafieniami.
4 lata później w Montrealu Polacy jako obrońcy tytułu mieli zapewniony start. Pierwszy mecz drużyna Kazimierza Górskiego zremisowała z Kubą 0:0, potem pokonała Iran 3:2 i Koreę Północną 5:0. W półfinale biało-czerwoni wygrali z Brazylią 2:0. W finale Polacy spotkali się z zawodnikami NRD. Ostatecznie przegrali 1:3, ale wywalczyli srebrny medal. Dodatkowo Andrzej Szarmach z 6 bramkami został królem strzelców. Na kolejną olimpiadę Polacy pojechali dopiero w latach 90. Młodzieżowa drużyna trenera Janusza Wójcika w Barcelonie powtórzyła sukces z 1972 r. i wywalczyła srebrny medal. Polacy pokonali Kuwejt 2:0, Włochy 3:0 oraz zremisowali z USA 2:2. W ćwierćfinale wygrali z Katarem 2:0, a w półfinale z Australią 6:1. W finale ulegli gospodarzom – Hiszpanom 2:3. Był to ostatni wielki sukces polskiej reprezentacji w piłce nożnej na międzynarodowej imprezie. Łącznie polska reprezentacja wystąpiła na 7 turniejach z 25 dotychczas rozegranych, wygrywając 17 spotkań, 3 remisując, 8 przegrywając. Łącznie strzeliła 70 bramek, a straciła 43.
Euro
Z trzech wielkich światowych imprez piłkarskich Polakom najgorzej dotychczas powodziło się na Mistrzostwach Europy. Pomimo wielu sukcesów na arenie międzynarodowej w latach 70. i 80. Polakom nie udało się zakwalifikować do finału rozgrywek. Po raz pierwszy ta sztuka udała się podczas kwalifikacji do finału Euro w 2008 r., które odbywały się w Austrii i Szwajcarii. Polską reprezentację prowadził Holender Leo Beenhakker. W pierwszym meczu Polacy przegrali z Niemcami 0:2, zremisowali z Austrią 1:1, a w trzecim meczu przegrali z Chorwacją 0:1, tym samym kończąc udział w turnieju na rundzie grupowej. 4 lata później Polacy jako gospodarze mistrzostw nie musieli brać udziału w eliminacjach. Drużyną kierował Franciszek Smuda. W meczu otwarcia mistrzostw Polska zremisowała z Grecją 1:1, następnie z Rosją 1:1 i przegrała z Czechami 0:1. Reprezentacja zajęła ostatnie miejsce w najsłabszej grupie mistrzostw, nazywanej też „grupą marzeń”. Po raz trzeci z rzędu Polacy będą występować na Euro we Francji, które rozpoczynają się już dzisiaj. Ich pierwszym rywalem będzie reprezentacja Irlandii Północnej, z którą biało-czerwoni rozegrają mecz już w niedzielę. Łącznie polska reprezentacja wystąpiła na 2 turniejach z 12 dotychczas rozegranych, wygrywając 0 spotkań, 3 remisując, 3 przegrywając. Łącznie strzeliła 3 bramki, a straciła 7.
Czy Polakom uda się poprawić te statystyki? Czy Robert Lewandowski pójdzie w ślady Kazimierza Deyny, Grzegorza Laty i Zbigniewa Bońka, a Adam Nawałka dorówna sukcesom Kazimierza Górskiego, Antoniego Piechniczka czy Janusza Wójcika? Najbliższe dni pokażą.
Artykuł Największe sukcesy polskiej reprezentacji w piłce nożnej pochodzi z serwisu Blog Surge Polonia - Historia i patriotyzm.